Brzozowy Dworek w Woli Rzędzińskiej to sala weselna, w której mieliśmy przyjemność być dwa razy w ubiegłym roku. Karolina i Bartłomiej oraz Sylwia i Konrad wybrali tę salę weselną, aby zorganizować swoje przyjęcia weselne. Dobrze się złożyło, bo w obu przypadkach byliśmy w dwóch różnych częściach tego obiektu. Na sali większej we wrześniu i na sali mniejszej w czerwcu. W ogrodzie przy dworku są brzozy, dużo brzóz. Jest także wiata, w której gości mogą spędzić czas podczas letnich dni, ale dobrze jest wykorzystać taki element do sesji w tym samym dniu podczas zachodu słońca. My również wykorzystaliśmy to miejsce podczas zdjęć nocnych. Jest to bardzo romantyczne miejsce do zdjęć i filmu ślubnego.
Brzozowy Dworek Wola Rzędzińska – fotografia i film ślubny
Brzozowy Dworek w Woli Rzędzińskiej blisko Tarnowa spodobał nam się już w czerwcu podczas wesela, kiedy tworzyliśmy pamiątkę ślubną. Fotografie i film ślubny tworzyliśmy na mniejszej sali. Wesele odbyło się z zespołem weselnym i wodzirejem. Sesja w ogrodzie wyszła przepięknie na filmie i fotografiach ślubnych. Była bardzo romantyczna, gdzie zakochani mogli skupić się tylko na sobie. Wśród pachnących brzóz po porannym deszczu Para Młoda była radosna i przepełniona miłością. Chwilę temu ślubowali sobie miłość na całe życie.
Brzozowy Dworek – cisza wśród brzóz dobra na sesję plenerową zakochanych
Brzozowy Dworek jest usytuowany wśród brzozowych lasów i pól w bardzo cichej okolicy. Ostatnie kilkadziesiąt metrów dojazdu do sali robią się urokliwe poprzez te brzozy w tym najbliższym otoczeniu. Przed salą weselną jest ogromny parking, a tuż przy nim wspomniany brzozowy ogród z wijącą się ścieżką. Wykorzystaliśmy ogród na sesję ślubną w tym samym dniu z Karoliną i Bartłomiejem.
Z Sylwią i Konradem zdjęcia nocne zorganizowaliśmy podczas przyjęcia weselnego, kiedy zbliżała się już północ. A w czerwcu po sesji nocnej dla Karoliny i Bartłomieja przygotowana była niespodzianka przed lokalem.
Sylwia i Konrad podczas sesji ślubnej nocnej wykorzystali okulary ze swoimi inicjałami i datą ślubu.
Wnętrze sali Brzozowy Dworek Tarnów – fotograf i kamerzysta ślubni
Jako fotograf i kamerzysta ślubni od razu zauważyliśmy po wejściu na salę mniejszą, że na ścianach wiszą obrazy z brzozami. Bardzo nam się to spodobało, że właściciele tak bardzo utożsamiają się z nazwą. Wspaniały pomysł. Sala większa zdecydowanie się różni. Ściany są całkiem inne. W mniejszej położony jest kamień na ścianach, a w większej jest ciemne drewno z ecru ścianami i pomarańczowymi światłami na suficie. Nie ma obrazów brzóz.
Obie pary wybrały bardzo piękne dekoracje. Wysokie bukiety w subtelnych kolorach były na każdym ze stolików, a te na obu salach były okrągłe.
Sylwia i Konrad zdecydowali się mieć za sobą za stołem prezydialnym kompozycję kwiatową z napisem „Better Together”, czyli w tłumaczeniu na polski „Lepiej Razem”. Karolina i Bartłomiej mieli za sobą balonową ściankę. W obu salach pracowało nam się bardzo dobrze.
Mając wesele blisko Tarnowa w Brzozowym Dworku, gdzie zorganizować sesję ślubną?
Muszę przyznać, że lubię szukać nowych miejsc na sesję. Uwielbiam jak Para Młoda jest elastyczna i otwarta na propozycje, albo nawet mnie porwie w miejsce, gdzie jeszcze nie robiłam sesji. W obu przypadkach z tymi parami, które organizowały w Brzozowym Dworku przyjęcie weselne mieliśmy sesje wyjazdowe i spełniłam swoje marzenia.
Z Karoliną i Bartłomiejem umówiliśmy się na sesję w Górach Świętokrzyskich na Miedziance. Byłam w Warszawie i miałam przy sobie sprzęt ślubny i zaproponowałam, że możemy się spotkać w Górach Świętokrzyskich blisko Kielc. Spełniłam marzenie, ponieważ uwielbiamy Góry Świętokrzyskie. Chciałam zorganizować ślubną sesję na Miedziance. To właśnie ten szczyt ujęliśmy jako jeden z perełek województwa świętokrzyskiego podczas 4. Turystycznych Mistrzostw Blogerów, w których stanęliśmy na podium.
Sprawdź jak wyszła sesja na Miedziance.
Z drugą parą, czyli z Sylwią i Konradem zorganizowaliśmy sesję ślubną w palmiarni. Od jakiegoś czasu po głowie chodziła mi sesja ślubna w palmiarni. Umówiliśmy się na kilkanaście dni wcześniej na sesję, bo tak Para Młoda dysponowała czasem. Okazało się, że bardzo spodobał się im pomysł z sesją w palmiarni. Ja zakochana w takim klimacie bardzo się uradowałam.
Sprawdź tutaj jak wyszła sesja w palmiarni.